Placuszki z cukinii

Placuszki z cukinii to proste, zdrowe i niskokaloryczne danie. Jednak czasem mogą wychodzić zbyt twarde lub suche. Dzisiaj pokażę Wam jak je przygotować, żeby rozpływały się w ustach. Powiem też co nieco o samej cukinii. Na razie zdradzę tylko, że to warzywo powinno często gościć w każdym jadłospisie. 

Dlaczego warto jeść cukinię

Cukinia pochodzi z Ameryki, ale można ją uprawiać we własnym ogrodzie. Należy do rodziny dyniowatych i jest bardzo odporna na warunki atmosferyczne. Jej ogromną zaletą jest niskokaloryczność. Świetnie sprawdza się w jadłospisie odchudzających się osób. Jednak nie tylko dlatego warto ją jeść. Przede wszystkim jest bogata w witaminy i minerały. Znajdziecie w niej witaminę A, C oraz te z grupy B. Oprócz tego zawiera np. fosfor, wapń i żelazo. Dodatkowym składnikiem, potrzebnym przede wszystkim kobietom jest kwas foliowy. Najwięcej wartości odżywczych dostarcza zjedzona na surowo. Warto ją zatem wykorzystać do sałatek. Jednak świetnie sprawdzi się także smażona, pieczona, czy też grillowana. Tym razem przedstawiam Wam przepis na cukinię w formie smażonej.

Składniki

Przepis na placki z cukinii nie wymaga żadnych skomplikowanych składników. Wszystkie bez problemu znajdziecie w każdym sklepie spożywczym. Na ok. 7-8 placuszków będziecie potrzebować:

• 1/2 cukinii (200 g),
• 1 jajko,
• 2 łyżki mąki pszennej,
• 2 łyżki posiekanego szczypiorku,
• 1 łyżka śmietany 18% tł.,
• 1 mały ząbek czosnku,
• sól, pieprz i cukier do smaku,
• 2 łyżki oliwy z oliwek (do smażenia),

Oczywiście w razie potrzeby można wprowadzić kilka zmian. Weganie mogą zastąpić jajko mąką z ciecierzycy. Natomiast zamiast śmietany polecam sojowy jogurt naturalny lub śmietankę kokosową. Z kolei będąc na diecie keto, możecie po prostu zrezygnować z mąki. Nie musicie jej niczym zastępować. Wasze placuszki będą po prostu delikatniejsze, przez co smażenie będzie bardziej kłopotliwe. Przy okazji jeszcze jedna drobna uwaga – jeśli użyjecie młodej cukinii, nie ma potrzeby jej obierać, ani nic wykrawać. Starsze warzywa mogą mieć twarde gniazda w środku. W takim wypadku warto się ich pozbyć. 

Placuszki z cukinii – przepis krok po kroku

1. W pierwszej kolejności posiekaj czosnek i zetrzyj cukinię na tarce. Nie ma potrzeby obierać jej ze skórki. Polecam odkroić jedną końcówkę, a ogonek zostawić – przyda się do trzymania. Wybór oczek to kwestia preferencji. Ja akurat lubię, kiedy kawałki cukinii są trochę większe. Dlatego używam grubych oczek.

2. Startą cukinię odstaw na chwilę i poczekaj, aż do końca puści sok. Wystarczy dosłownie kilka minut. Po tym czasie sprawdź, ile masz wody i w razie potrzeby odlej nadmiar do szklanki. Nie wyrzucaj go! Otrzymany w ten sposób sok jest bogaty w witaminy i minerały. Poza tym świetnie nawadnia organizm. Możesz go później po prostu wypić lub dodać do smoothie. Masa nie powinna pływać w wodzie, ale być wilgotna. Jeśli używasz młodej cukinii, czasem nie ma potrzeby odlewania wody. Wszystko zależy od warunków, w jakich rosła. 

3. Następnie roztrzep jajko widelcem i dodaj do startej cukinii razem z pozostałymi składnikami. Wymieszaj wszystko łyżką i oceń, czy taka konsystencja Cię zadowala. Masa nie powinna być gęsta. Jeśli dodasz za dużo mąki, placuszki będą suche i twarde. 

4. Kiedy ciasto jest gotowe, czas rozgrzać oliwę na patelni. Dodaj odrobinkę ciasta, a kiedy zacznie skwierczeć, będziesz wiedzieć, że temperatura jest odpowiednia. W tym momencie możesz już zmniejszyć ogień.

5. Na rozgrzaną patelnię wlewaj ciasto, formując placuszki o średnicy ok. 8-10 cm. Smaż na złoty kolor z obu stron. W zależności od grubości będzie to trwało mniej lub więcej czasu. Moje mają grubość zbliżoną do 1 cm i smażę je po 3-5 minut z każdej strony.

6. Usmażone placuszki polecam wykładać na ręcznik papierowy, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Przed nałożeniem na patelnię kolejnej partii warto zamieszać ciasto. Dzięki temu nic nie zostanie na spodzie miski.

Z czym podawać placuszki z cukinii

Placki z cukinii to pełnowartościowe danie, które nie wymaga żadnych dodatków. Oczywiście nie oznacza to, że są one zabronione. Nie przeszkadza Wam odrobina dodatkowych kalorii? Zjedzcie swoje placki ze śmietaną, jogurtem naturalnym lub sosem. Dodatkowo posypcie je na wierzch ziołami. Moim ulubionym dodatkiem jest grecki sos tzatziki. Składa się z jogurtu naturalnego, czosnku, ogórka i przypraw. Dodaje delikatnym placuszkom wyrazu. 

Dobrym pomysłem będzie też połączenie tego dania z zupą. Dzięki temu zachowacie uczucie sytości na dłużej. Osobiście najbardziej lubię zagryzać placuszkami zupę ogórkową. Tworzą ciekawe połączenie z jej kwaskowatością. Oczywiście nie ma w tej kwestii żadnych zasad. Jak najbardziej zachęcam Was do eksperymentowania w kuchni! Właśnie w ten sposób powstają najciekawsze dania.