Chili con carne
Chili con carne to szybkie i pyszne danie, które wielokrotnie ratowało mi skórę. Jego podstawą jest mielona wołowina i pomidory. Poza tym znaczna część składników to konserwy, których zawsze mam zapas. Dlatego jest to mój kryzysowy obiad. Wiele osób błędnie uważa, że chili con carne jest daniem kuchni meksykańskiej. Tymczasem wywodzi się z Teksasu i zostało zaadaptowane przez Meksykanów. Jest zatem daniem typu tex-mex. Można je podawać z ryżem, tortillą, a nawet nachosami. Dzisiaj przedstawię Wam przepis na moje ulubione chili con carne. Dorzucę też sposób na przygotowanie domowych nachosów.
Składniki
Dzisiejsze danie zawiera bardzo dużo składników, ale jego przygotowanie nie zajmuje wiele czasu. Jak już wspomniałem, podstawą będzie wołowina. Czerwone mięso jest bogate w niezdrowe tłuszcze nasycone, dlatego lepiej wybierać chude kawałki. Niską zawartość tłuszczu ma np. mięso z łopatki, a poza tym jest całkiem przystępne cenowo. Oprócz tego potrzebne będzie kilka świeżych warzyw i puszek. Przede wszystkim pomidory – mogą być świeże lub z puszki. Poza tym przyda się czosnek, cebula oraz czerwona papryka. Niezbędna będzie też puszka czerwonej fasoli, a dodatkowo możecie użyć kukurydzy konserwowej. Kukurydza jest często pomijana w tradycyjnych przepisach, ale moim zdaniem nadaje potrawie wyrazu i polecam jej użyć.
Do chili con carne przyda się jeszcze trochę przypraw. Danie ma być pikantne, więc warto użyć świeżej papryczki chili. Ewentualnie można ją zastąpić sproszkowaną. Poza tym użyjemy odrobiny cukru i koncentratu pomidorowego. Całość doprawimy do smaku solą i pieprzem. Sztandarową przyprawą kuchni tex-mex jest oczywiście kolendra, której nie może tutaj zabraknąć. No to zabierajmy się do gotowania! Do przygotowania 4 porcji chili con carne będziecie potrzebować:
- 500 g mięsa z łopatki wołowej,
- 1 puszkę krojonych pomidorów,
- 1 puszkę czerwonej fasoli,
- 1 puszkę kukurydzy (400 g),
- 2 ząbki czosnku,
- 1 cebulę,
- 1 papryczkę chili (lub łyżeczkę chili),
- 1 czerwoną paprykę,
- 1 łyżkę koncentratu pomidorowego,
- 2 łyżki oleju roślinnego,
- 1 łyżeczkę cukru trzcinowego,
- 1 pęczek świeżej kolendry,
- sól, pieprz.
Przepis na chili con carne krok po kroku
Chili con carne można przygotować w jednym dużym garnku z grubym dnem lub na dużej patelni.
1. Zacznij od przygotowania warzyw. Obraną cebulę pokrój w kostkę, a czosnek przeciśnij przez praskę lub drobno posiekaj.
2. Paprykę umyj i pokrój w drobną kostkę. Z papryczki chili usuń nasiona i drobno ją posiekaj. Kolendrę umyj, osusz i posiekaj.
3. Na patelni lub w garnku rozgrzej olej i wrzuć cebulę. Po chwili dodaj czosnek i papryczkę chili. Podsmażaj, aż w powietrzu zacznie się unosić silny aromat.
4. Dodaj mięso oraz czerwoną paprykę. Przypraw solą oraz pieprzem, wymieszaj i podsmażaj, aż mięso zblednie z każdej strony. Mieszaj od czasu do czasu.
5. Całość zalej pomidorami z puszki. Dodaj koncentrat pomidorowy, cukier, połowę posiekanej kolendry i wymieszaj. Duś pod przykryciem przez 5-10 minut.
6. W międzyczasie wypłucz czerwoną fasolę i odcedź kukurydzę. Dodaj do gotującego się dania i podgrzewaj jeszcze przez 2-3 minuty.
7. Posmakuj, w razie potrzeby dopraw do smaku i gotowe. Podawaj z ryżem, nachosami lub tortillą, posypane pozostałą kolendrą. Smacznego!
Domowe nachosy
Nachosy to bardzo smaczna przekąska, która może posłużyć jako urozmaicenie chili con carne. Są obecnie dostępne w niemalże każdym sklepie, ale zaraz zobaczycie, że lepiej zrobić je samemu. Nachosy to nic innego jak upieczona tortilla z dodatkiem kilku przypraw. Z kolei tortillę bardzo łatwo jest przygotować w domu. Przepis podawałem Wam przy okazji burrito. Do przygotowania 4 porcji nachosów będziecie potrzebować:
- 4 tortille,
- 2 łyżki oleju rzepakowego,
- 1 łyżeczkę słodkiej papryki,
- 1/2 łyżeczki chili.
Od razu możecie zacząć nagrzewać piekarnik do 180 °C. Tortille wystarczy posmarować olejem i pokroić na trójkąty o boku ok. 5 cm. Następnie każdy trójkącik należy doprawić słodką papryką i odrobiną chili. Możecie też dodać inne przyprawy, wedle uznania. Tak przygotowane nachosy rozłóżcie równomiernie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczcie przez ok. 10 minut na złoty kolor.
Swoje nachosy możecie zjeść z chili con carne lub jako przekąskę. Same nachosy są suche i zawsze podaje się je z sosem. Najbardziej popularny jest sos serowy. Jednak jak zawsze zachęcam do odkrywania własnych ulubionych połączeń. Nikt nie zabroni Wam zjeść ich np. Z ketchupem. Dajcie znać, jak Wam smakowało, kombinujcie i trzymajcie się smacznie i zdrowo!
Mega! Właśnie udało mi się przygotować ten obiad w jakieś 20 minut ;D Naprawdę świetny przepis, jak nie ma się czasu gotować. A smakuje wyśmienicie ;)
na 4 porcje:
- 500 g mięsa z łopatki wołowej,
- 1 puszka krojonych pomidorów,
- 1 puszka czerwonej fasoli,
- 1 puszka kukurydzy (400 g),
- 2 ząbki czosnku,
- 1 cebula,
- 1 papryczka chili (lub łyżeczkę chili),
- 1 czerwona papryka,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- 2 łyżki oleju roślinnego,
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego,
- 1 pęczek świeżej kolendry,
- sól, pieprz.
- Obraną cebulę pokrój w kostkę, a czosnek przeciśnij przez praskę lub drobno posiekaj.
- Paprykę umyj i pokrój w drobną kostkę. Z papryczki chili usuń nasiona i drobno ją posiekaj. Kolendrę umyj, osusz i posiekaj.
- Na patelni lub w garnku rozgrzej olej i wrzuć cebulę. Po chwili dodaj czosnek i papryczkę chili. Podsmażaj, aż w powietrzu zacznie się unosić silny aromat.
- Dodaj mięso oraz czerwoną paprykę. Przypraw solą oraz pieprzem, wymieszaj i podsmażaj, aż mięso zblednie z każdej strony. Mieszaj od czasu do czasu.
- Całość zalej pomidorami z puszki. Dodaj koncentrat pomidorowy, cukier, połowę posiekanej kolendry i wymieszaj. Duś pod przykryciem przez 5-10 minut.
- W międzyczasie wypłucz czerwoną fasolę i odcedź kukurydzę. Dodaj do gotującego się dania i podgrzewaj jeszcze przez 2-3 minuty.
- Posmakuj, w razie potrzeby dopraw do smaku i gotowe. Podawaj z ryżem, nachosami lub tortillą, posypane pozostałą kolendrą. Smacznego!
Mega! Właśnie udało mi się przygotować ten obiad w jakieś 20 minut ;D Naprawdę świetny przepis, jak nie ma się czasu gotować. A smakuje wyśmienicie ;)