Agnieszka myślała, że przez swój zabiegany tryb życia nie poprawi sylwetki, lecz mimo wszystko spróbowała. Jest mamą na pełen etat – wychowuje ósemkę dzieci. Wynikają z tego złe nawyki żywieniowe, takie jak nieregularne jedzenie, zazwyczaj w pośpiechu, a potem wieczorne przekąski.
Mimo wszystko wzięła udział w 3-miesięcznym projekcie metamorfozy sylwetki online i razem z nami zgubiła 3 kg. Skupiała się głównie na ćwiczeniach, bo jak sama przyznała, z trzymaniem diety bywało różnie.
Agnieszka to pełnoetatowa mama, wychowuje 8 dzieci. Na co dzień mieszka w Norwegii i prowadzi bardzo zabiegany tryb życia. Jej domowe obowiązki wymagają skupienia i sporej ilości czasu. Agnieszka szukała już pomocy w różnych miejscach, kończyło się to bez widocznych efektów. Zgłaszając się do mnie, była zdemotywowana. Brak czasu, brak energii na jakąkolwiek dodatkową aktywność. Wtedy trafiła na mnie i postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę.
Obawiała się o to, czy wystarczy jej czasu na treningi i przygotowywanie posiłków zgodnie z dietą. Dodatkowo martwiła się o dostępność produktów w Norwegii. Szybko się jednak przekonała, że nie stanowi to problemu. Dieta została ułożona z wykorzystaniem produktów dostępnych w Norwegii.
Ułożyłem dietę dla osób zapracowanych. Dania składały się z szybkich, prostych posiłków. Jadłospis składał się z 4 posiłków dziennie, bogatych w owoce i warzywa. Dietę zbilansowałem tak, aby znalazły się w niej odpowiednie ilości wszystkich niezbędnych składników mineralnych i witamin.
Agnieszka została również wyposażona w odpowiednią dla niej suplementację. Zaczęła przyjmować kwasy tłuszczowe omega 3, znaczne ilości magnezu, oraz do diety włączyliśmy odpowiednie probiotyki, aby poprawić pracę jelit.
Plan treningowy Agnieszki został rozpisany na 3 dni w tygodniu. Zakładał kształtowanie kobiecej sylwetki, poprzez ćwiczenia funkcjonalne z ciężarem ciała. Na pierwsze widoczne efekty nie musiała długo czekać. Treningi przyspieszyły metabolizm i pomogły w modelowaniu sylwetki. Agnieszka teraz sama ćwiczy w domu i więcej spaceruje. Jest zadowolona z widocznych rezultatów.
Agnieszka wykonywała takie ćwiczenia jak:
Ćwiczyłam i sprawiało mi to wiele radości – oczywiście poza zakwasami w pierwszych tygodniach:) Trening zajmuje mi zawsze 1 godz., nieraz 1 godz. 10 min.
Były małe odstępstwa w posiłkach, ale w granicach rozsądku. Bardziej brakowało mi czasu na zjedzenie czwartego posiłku i nieraz go pomijałam.
Ubytek masy ciała Agnieszki to zaledwie 3 kg. Pomimo tego zmiany w sylwetce jak na 3 miesiące współpracy są widoczne. Różnicę widać zwłaszcza po udach i brzuchu. Do tego poprawiła się cera, Agnieszka cieszy się również spokojniejszym snem i ma więcej energii w ciągu dnia.
To właśnie efekty uboczne regularnych ćwiczeń i poprawnych nawyków żywieniowych. Zdrowe nawyki, takie jak jedzenie o regularnych porach i aktywność fizyczna to droga do dobrego samopoczucia i samozadowolenia.